czwartek, 18 września 2014

Nowe odkrycie

Długo szukaliśmy dla naszej Uncji, która ma bzika na punkcie latających liści, odpowiednich szelek. Całkiem przypadkowo, znaleźliśmy na osiedlu takie szelki, na zaprzyjaźnionym westim. Bardzo wygodne, bezpieczne dla łopatek (normalne deformują budowę ciała Westów). Uncja je uwielbia, drugie identyczne sprawiliśmy dla Ashanti. Psiaki poruszają się w nich swobodnie i nie widać żeby coś im przeszkadzało, a do tego boczne napisy służą za odblaski. Koszt takich szelek to koło 100 zł. można znaleźć je na aukcjach w internecie. Polecam :) dla dużych i małych psiaków


wtorek, 18 lutego 2014

Małe modnisie

Tyle jest ubranek na rynku dla psiaków, oczywiście nie mówię tu o strojeniu wg własnego widzi misie psiaka, ale o zapewnieniu mu ochrony.
Mamy ortaliony na deszcz, polary na zimno, kamizelki z kapturem i golfy, ale i tak jakie ubranie by to nie psiaki niechętnie się ubierają, nawet kiedy mróz za oknem czy chlapa. 
Kassija ma dość oryginalny ciuch - bluzkę po mnie :), dość ciepłą, jej ulubione ubranko.


Uncja, często przeziębia gardło bo lubi grzebać w śniegu i wyjadać liście. Lubi się kłaść na śniegu to zabezpieczyliśmy jej brzuszek - kombinezon ortalionowy wyścielony polarem. 


Najmłodsza od małego ubierana była w czerwoną kamizelkę :) uwielbią ją, a zimą chodzi na razie w ortalionowym kombinezonie, przynajmniej jak jest błoto to przychodzi w miarę czysta do domu.




I jest cieplutko

niedziela, 26 stycznia 2014

Łapki nam nie marzną

Nasypało tyle białego puchu że brzuszki siedzą w śniegu. Kiedyś kupiliśmy naszym pupilkom buty dla nich przeznaczone, zapinane na rzep, w rozmiarze M, niestety psiaki się z nimi nie polubiły. Jakoś im to chyba nie przeszkadza, czują się lepiej i swobodnie bez nich. Gdy wracają ze spaceru łąpki moczone są w chłodnej wodzie żeby przynajmniej z soli się oczyściły.