wtorek, 31 grudnia 2013

Nasze alergie


Nasza najstarsza Kassija, straszna alergiczka, ostatnio było coraz gorzej, niestety, częstsze wymioty, refluks, apatia, brak apetytu...znowu dostała leki, sterydy. To pomaga na krótką metę.
Ostatnio zainteresowaliśmy się metodami alternatywnymi leczenia psów, coś podobnego jak w przypadku ludzi. I o dziwo zadziałało, przeszła kilka odczuleń, ale samemu musieliśmy poszukać odpowiedniego miejsca na takie leczenie. 
Gorąco możemy polecić warszawską Vetlandię :)






Gorąco polecam tego bloga, zawiera cenne wskazówki dla właścicieli alergików i nie tylko




niedziela, 8 grudnia 2013

Śnieg...czyli co kochamy najbardziej

Biały zimny puch lecący z nieba. To cała trójka uwielbia, widać zimno im nie przeszkadza, mogą się wybiegać do woli, zwłaszcza nasza najstarsza, alergiczka na trawy. Po śniegu z wielką przyjemnością przebiera łapkami z cała resztą :)






Wesołych Świąt !!!

sobota, 7 grudnia 2013

I znowu nastała zima

Śnieg to jest to co one kochają gorzej jak na ich łapkach od biegów zbierają się wielkie kulki śniegowe które do domu przynoszą. Chociaż ostatnio te zabawy przyniosły Ashanti anginę, i teraz zbiera siły na kolejne wyjścia by poszaleć.